Był sobie kiedyś pewien człowiek, który nie wierzył w Anioły. Ale pewnego dnia, kiedy pracował w lesie, przyszedł do niego Anioł. Przeszli razem kawałek. Wreszcie człowiek zwrócił się do swojego towarzysza i powiedział: "Tak, muszę teraz przyznać, że Anioły istnieją. Ale nie jesteście prawdziwi, tacy jak my". "Co masz na myśli?" - spytał Anioła człowiek odparł: "Kiedy doszliśmy do wielkiego głazu, ja musiałem go okrążyć, ale zauważyłem, że ty przez niego przenikasz. Później zwalony pień zagrodził nam drogę i ja musiałem się na niego wspinać, a ty po prostu przez niego przeszedłeś". Odpowiedź ta bardzo zdumiała Anioła i powiedział: "A czy zauważyłeś, co się stało, kiedy weszliśmy na mokradła? Wtedy obaj mogliśmy przeniknąć przez mgłę".
piątek, 15 sierpnia 2008
O Aniele i człowieku
Etykiety:
Bajki i opowiadania
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz