poniedziałek, 1 grudnia 2008
Święty Mikołaj
Pewien obywatel Patary utracił swój majątek i ponieważ nie mógł zapewnić posagu swym trzem córkom, groziło im zejście na złą drogę. Słysząc o tym, Mikołaj wziął mieszek ze złotem i wrzucił go przez okno do domu tego człowieka. Najstarsza córka wyszła dzięki temu za mąż. Podobnie uczynił też wobec dwóch pozostałych dziewcząt. Stąd często przedstawiano go na obrazach z trzema mieszkami. Błędna interpretacja tego wizerunku (myślano, że są to głowy dzieci) przyczyniła się do powstania innej (makabrycznej!) historii, według której Mikołaj wskrzesił trzech chłopców zamordowanych wcześniej i zakonserwowanych przez właściciela gospody.
Inna legenda mówi o tym, że Mikołaj pojawił się marynarzom pochwyconym przez sztorm u wybrzeży Lycji i doprowadził ich bezpiecznie do portu. Dlatego też często można spotkać kościoły poświęcone temu świętemu znajdujące się blisko brzegu morza. Jeszcze inne podanie twierdzi, że pojawił się we śnie Konstantynowi i sprawił, że ten ocalił od śmierci trzech niesłusznie oskarżonych urzędników. Inna wersja tej historii mówi, że gubernator Myry przyjąwszy łapówkę zgodził się wydać na śmierć trzech niewinnych ludzi. Gdy kat miał już pozbawić ich życia, pojawił się biskup tego miasta, Mikołaj i powstrzymał od wykonania wyroku, a następnie zwrócił się do gubernatora z tak przekonującą mową, że ten przyznał się do swego występku i poprosił o wybaczenie.
Gdy Myra dostała się w ręce Saracenów, miasta włoskie wykorzystały okazję, by zdobyć relikwie Mikołaja. Zostały one wykradzione przez kupców włoskich i dotarły do Bari na południu Włoch w roku 1087. Wybudowano tam nowy kościół ku czci świętego, a przy jego konsekracji obecny był papież Urban II. W ten sposób kult świętego Mikołaja stał się jeszcze popularniejszy, a sanktuarium stało się jednym z centrów pielgrzymkowych średniowiecznej Europy. U grobu św. Mikołaja dokonywały się liczne cuda.
Popularne wyobrażenie "świętego Mikołaja" (Santa Claus, Sint Klaus) jest niestety mieszanką elementów różnych kultur ludowych: niderlandzki zwyczaj obdarowywania dzieci prezentami w dniu jego święta miesza się tu z wyobrażeniem czarodzieja, który karze niegrzeczne dzieci, grzeczne zaś nagradza, a także z postacią germańskiego bóstwa Thora, który kojarzony był z zimą i jeździł na saniach zaprzężonych w kozy.
W średniowiecznej Europie dzień św. Mikołaja był okazją do wyboru "chłopca-biskupa", który sprawował rządy aż do święta Młodzianków (28.12). Zwyczaj ten dotrwał jeszcze do naszych czasów w Montserrat w Katalonii.
Emblematem św. Mikołaja w sztuce są trzy kule. Czasem ukazywany jest jako: (1) młody mężczyzna wrzucający trzy złote kule w okno trzech biednych dziewczyn; (2) wskrzeszający troje dzieci z beczki z marynatą; (3) ratujący rozbitków z wraku statku; (4) przywracający życie niesłusznie powieszonemu człowiekowi; (5) jako noworodek chwalący Boga. Szczególną czcią otaczany jest w Bari, Monserrat, i w Rosji.
Etykiety:
Święty Mikołaj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz