Jesteś najwspanialszą niespodzianką
Jaką przyniosło mi życie.
Kiedy zamykam oczy
stajesz się więźniem moich powiek
stąd do nikogo nie uciekniesz.
Tobą oddycham�
Czasem szybko, płytko,
czasem do głębi,
do zawrotu głowy
I będę kochać do ostatniego tchnienia.
Bo jak ty się spóźniasz kochanie
To ja się tak potwornie denerwuję,
że już sama nie wiem co robić:
mogłabym umrzeć, albo ciebie
znienawidzić.
A ja cię przecież chcę kochać.
Nigdy nie przegap okazji, żeby powiedzieć komuś,
że go kochasz.
Najtrudniej walczyć z miłością,
która przyszła nagle.
Nie umiem tknąć serca, aby go nie zranić.
Najpiękniej wyglądam w twojej miłości.
Twój głos-przedsionek akustycznych doznań.
Okolica twoich ust-strefa czułości.
Szczęście jest w każdym twym oddechu.
Dziękuje ci za to,
że dałeś mi to szczęście kochania ciebie.
Nie śmiem o ust słodycze
Lub o uśmiech cię błagać
By przez takie zdobycze
Pychy w sobie nie wzmagać
Wzrok twój w proch mnie nie zetrze
Gdy wyznam ci nieśmiało
CHCĘ CAŁOWAĆ POWIETRZE,
CO CIEBIE CAŁOWAŁO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz